Koordynator DILO, czyli w opiece onkologicznej to w miarę nowa funkcja w systemie zdrowia – jak wykonujących ją pracowników wspierać?
Do tego artykułu zainspirowała mnie jedna z Klientek, która szukała szkolenia dla swoich koordynatorów. Jak sama mówi: „po analizie ofert szkoleniowych na rynku stwierdzam, że ich tematyka dotyka przede wszystkim wymogów prawnych i organizacyjnych. A mnie chodzi o szkolenia miękkie”.
Specyfika pracy koordynatora
Oczywiście realia proceduralno-prawne są ważne, szczególnie gdy dla podmiotu medycznego jest to nowe zadanie oparte o konkretne wytyczne i ustawy.
Każdy koordynator musi znać przepisy prawne, które regulują jego zadania czy też np. wiedzieć jak rozliczać świadczenia z NFZ. Jednak wbrew pozorom to ta część wiedzy, którą łatwiej uzyskać (czasami nazywana kompetencjami twardymi).
Na dodatek możemy nauczyć się jej w różny sposób: na kursach, samemu czytając ustawy i np. zadając pytania pracownikom NFZ. Jednak nie jest to według mnie główna potrzeba osób, które pełnią funkcję koordynatora DILO.
Skąd takie moje przekonanie?
Na dodatek nie ograniczające się tylko do funkcji: koordynator DILO, a również obejmujące innych koordynatorów, np. w programach kardiologicznych, czy też w POZ w opiece koordynowanej. Czyli wszędzie tam, gdzie koordynator wspiera pacjenta w procesie jego leczenia czy też jak często pisze się jest łącznikiem pomiędzy pacjentem a lekarzem.
Waga kompetencji miękkich
Swoje przekonanie opieram na rozmowach z pracownikami pełniącymi takie funkcje.
Gdy spotykam ich na swojej ścieżce szkoleniowo-doradczej i pytam o trudności w pracy, nie mówią o kwestiach proceduralnych, a o kwestii emocjonalnego obciążenia.
Często do tej funkcji wybierani są np. pracownicy rejestracji czy asystentki medyczne, które wyróżniały się pozytywnym podejściem do pacjenta.
Dlatego też zaproponowano im rolę koordynatora.
Często sami pracownicy jak również ich przełożeni nie mają świadomości jak poprzeczka dotycząca umiejętności komunikowania się wzrasta – gdy pełni się tę funkcję.
Czyli nawet osoby, które świetnie radziły sobie do tej pory w kontaktach z pacjentem potrzebują wsparcia. Zobaczcie co w takim razie jest najbardziej potrzebne.
Koordynator DILO (i inni koordynatorzy) – 2 rodzaje umiejętności miękkich niezbędnych w pracy
- Umiejętności komunikowania się z pacjentem – na wyższym poziomie niż przeciętna potrzeba w innych miejscach. Te umiejętności muszą być skorelowane z konkretną wiedzą. Np. dotyczącą tego jak pacjent (czy jego rodzina) reaguje na złą diagnozę. Tu przykład jednego z przydatnych modeli: etapy reakcji na stratę. Jak przekazywać niepomyślne informacje?, czy też wiedzą na temat specyfiki chorób przewlekłych.
- Umiejętności radzenia sobie ze stresem/świadome zarządzanie swoimi emocjami. Koordynatorzy wykonują zawód pomocowy. Często jest to tzw. praca emocjonalna – czyli wymagająca „uruchomienia” konkretnych emocji – często innych, niż sami w danym momencie odczuwamy. To powoduje stres, a w konsekwencji wzrasta ryzyko wypalenia zawodowego. W takiej pracy odporność psychiczna jest podstawą skutecznego działania. Aby pomagać innym, trzeba w pierwszym kroku zadbać o siebie. Gdy jest inaczej, to po prostu brakuje siły (tej psychicznej, a czasami i fizycznej), by skutecznie wykonywać zadania. Na szczęście podobnie jak umiejętności komunikowania się – można tego nauczyć się.
Jeśli w Twoim podmiocie medycznych jest taka funkcja: koordynator DILO, opieki koordynowanej, kardiologicznej, itd. – pamiętaj o tym, że gdy chcesz, by te osoby skutecznie pomagały – w pierwszej kolejności zadbaj, by ich od tej roli, pod kątem kompetencji miękkich przygotować.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }